Po raz dwudziesty plerwszy w niedziele 21 sierpnia br. Polonia z miast poludniowego Ontario _ Uezestniezyta w doroezne) picl- | gezymee do Sanktuarium ‘Me- i ezenhikéw -w Midland, gdzie tez obak. gorujave) nad okolicg ba- asliki OO. Jezuitéw fest. takie i polonijny pagorek 2 pigknym olarzem Matki Meskiej Czesto- chowskiej, dzielo artysty-kamie- niarza Owezarskiego 2 ptasko- rzezbg Madonny, diuta artysty- rzetbiarza Edwarda Koniuszego. Tegoroczna pielgrzymka_ roz- poczela jak gdyhy nowy rozdzial J.B. ks: bp Gerald. Ee rza zasranzowala wyjazd 7 auto-. busami., AZ na tyle bowiem bylo ochotnikoy, ktérzy zamdwili so- hie miejsea grubo wezeSnic). ‘Samio-zatadowanie odbywato si¢ pardzo < “sprawnie.. . Czekajacy przed | ‘koédiotem - na -Roncesval- les: ‘Ave. . pielgraymi podziéleni . zystalivna grupy, ktore wypelni- ly (po kolei od 1 do 7 autobusy. Nikt sie w ten sposob nie po- trzebowat thoczyé bo. wiedzial G0 ‘klorego. autobusu ma wyku- ‘piony bilet. Nikt sie {eZ tam na miejscu w Midland “nie zgubil, gdyz kaédy autobus - posiadal priewodnicracy. Episiopatu | Kanady w chwill ‘potwieeenia: obrazu. madzonych. na. Poprzedzity ja powitania ja- ko plerwszego przewodniczacego Konferencji Ksiezy Polskich, ks. Piotra Sanezenki, ktory rozpo- caak'slowaml: 0k. Z prawdziwie ‘kaplaiska radia. écla. witam ‘Was ‘dzisla| tak lict. nie-u stop ‘Chrystusa, Jego Mat. ki ‘Najéwietszei,. na wzgorzu Me. czennikow: Kanady(skich 7gro- madronych, » . : ‘Witam ks. Biskupa,’ bract ka. planéw,, prezesa KPK,’ mec. Ww. Gerilera i wszystkich tuta] zgro-. A dale}: _tacrenia sie prowincji. od. Wspélnoty Federalnej kraju. wP Ota granicami, Polski roz- sianycth jest dzisiaj niemal 13 milianéow ludzi, ktorzy pocho- dzeniem i wezlami krwi awigza- ni sa z naredem Polskim, z jego kultura i tysiacletnia | historia -chraescijanska i ktéray_ yazem tworza te, co nazywamy Peloniat . Nastepmic: My, . ‘Kanadyjezycy "polsklege pechodzenia pamigtac | _musimy o naszym obowiazku ‘pracy dia- tachowania ealogci Kanady xa- -grozone] dzisiaj motliwogcia od- Quebec. Kaidy z nas winien zrobi¢ wszy- stko, co w lego mocy, aby jed- nese Kanady zachowaé, zbudo- waé wéréd warystkich sbywateli wzajemne zaufanie | mitogé bra- terska i rachowad jedna, niepo- dzielng i ceniona przez swiat. Kanade. . — _ _ My tutai stanowimy ezesé Po-, deni welnega Owiata, ktora win- ~osklego w Kanadzie i i przy. wspéb-., rykanskie| na coraz Sciflej ze soba prace- waé, coraz lepie] sie rozumiedc | wspéinie razem stawaé w_ ob- ronie praw | pregwiteléw: Polski _ * i naroedu polskiego watac Ted. nym giosem oo _sprawiedliwos¢ ‘Vobrone jdealéw wolnoéel j zaleinoiei.. Celem emocnienia ‘tel. wspét- pracy Polohii Polonti- Kanadyijskiej, prey ‘peo: parciu Katolitkiego kleru pol. udziale Kongresu Poloni? Ame- ‘organizuje w maju 1978" Yr. Ww: Toronto konferencie " pod nazwa nPolonia ‘Jutra”. M. BL Crestochowskie(, we asyécie ks. prat, W. A. “Whuka,. ks? prob. Rysrarda, Kosiana iks, Piotra | ‘Sanczenki, preewodniczacego Konferencii as Ksigky Ww owyrazaniu swych- neue reli- aiiny eh tej ezesei spotecznosei polonijnej, ktora od_ sprzeszio ‘dwudziestu. lat gromadnie. ‘aja. “wia sie u stép obrazu M. B. Cze- ‘stochowskie] sv Midland. Tak ‘pi¢knie rozpoezety jak i_ ten plerwszy Ww sierpniu 1956" rn Wowezas to z inicjatywy i na- kindem parotyg godniowych -wy- ‘siikow ks. Jézefa Capigi jze Zeromadzenia OO. Zmartwych- wstufedw, dwezesnego probosz- eza parafii pod weawaniem $w. ‘Stanistawa Kostki w Hamilton odbyia sie pierwsza pielgrzym- ka. Odbila sie ona nomen gtosnym echom wéréd Polonii stata sie doroczna je} potrzebn, “Przoz dwadzieécia pelnych dat ks. J. Capiga organizowat i pro- wadzit kaida pielgrzymke, -sta- rajae sig rozszerayé ich zasieg, ‘ggromadzié jak najwieksza lez- be wiernych, uatrakeyjnié ich program i i doprowadzit - a gmic- my stwierdzié — dd tego, ze ‘uezestniczgta wo pielgraymkach Polonia stata sie jak gdyby wha. Scicielka - ezeSci_ Sanktuarium midlandzsiego 2 wlasnym olta- rzem Krélowej Kerony Polskie}. _ Ks. J. Capiza przez osobiste _gabiegi zbligyt nas do prymasa Polski, J. E. ks. kard. Stefana | Wyszyfiskiego, prosit Go ecorecz- nie 6 blogoslawienstwe 0, prieka- aywane na tasmie magnetofono- wel, sprowadzat z USA polskich ~ biskupow, ufundowal wreszcie . piekny io wysokiej wartogei ar- _ tystyeznej oltarz. Tak sig ‘gueae- . $liwie Alotylo, Ze na ostatni raz, na dwudziestolecie pielgrzynio— . wania do Midland Polonia Ka- nady jska ‘goscila ow ublegiym roku. 1s ksiezy hiskupéw Episko- | 2 areybiskupem “Krakowa, J. EB. ks. kKard: Karo- patu Polski. Jem Wojty fa na czele, Korzysta- jac 2 tej. -okazji- w pielgrzymee : zesztorocme) wrigt udziat jeden gz nich, ks. bp Mikolaj Sosinow- ski 2 Lomiy. Udziat jednego z -eztonkéw Episkopatu Polski w ~ naszej pielgraymee przypadt, jak | : wspomnicligmy, na ostatni rok £ wzniostej pracy: Ww organizowa- +, pagorka koScielnego. i swoj numer, umieszezony. frontowej Szy pie. Ktos powie- dziathy.. te to drvobnostka, Tak, ale. jak sprawnie rozwiazywata sprawe. Odprawe. wszystkich au- tébuséiv, ich punktualny odjazd dogladat ks. Antoni Mendrela, | ‘ktory tej niedzieli jedyny pozo- stat na parafii, er a “ Droga do Midland ‘po Huy 400 i 27 minela na’ rozmowach, na. stepnie na odmawianiu rézanea, przerywanego miedzy “poszeze- ligijnych pieéni.. Prowadzita to zawsze peina iniejatywy i zdol- nosci w nawigzywaniu. kontaktu w atitobusic nr 6 siostra Archan- gela, natomiast ostatni autobus pilotowala slostra: Alfonsa. Obie pomagaly ks. Mendreli Ww odpra- Wie. plelgrayméw ‘sped koSciola Swe Kazimierz, _ W takim to wlasnie nastroju podroz z minela pardzo szybke i bya jak gdyby prays gotowaniem: do Programu nahodnego ania. e . % * ‘KE edy parkingowy u podndza- pazviiki 7 wéréd :rozlegiego parku, rasta- zajechaliémy na plac. re Nasza- pielgrrymke tegoroc: na, jak kaida: poprzednia, : zwiai- my jak. naijsciéle|, - jak .najmoc- mie] oa “Koéciotenn, Polski: i kra- jaw,. gdzie jest praesladowanie, Znamy prawo. -prryrody. @ nae ezyniach. potacronych, w okie. rych pomime najwigksre| olleg- toéci, zawsze ten sam ustala sie, poziom.. Te same: prawe. jstnieie. 4 w ayciw naredowym.: Jeieli: WIES - we ‘krajy i We catym: narodzie jest dzis. poziom owysoki, - religijny, Staraimy sie réwniez, abv. ten: golnymi czesciami spiewem re- peziom é u nas. ubrzymas. " , lismy- judi bardzo wiele- ludzi, . ktérezy wysiadall licanych Sa- mochodéw. ico chwila zajezdza- jacyel. autobuséw oz réznych stron i kierowall si¢. do koéciota. Tam to,W obecnosei zebranego thimu . polonijnych pielgrzy mow nastgpilo- poswigcenie nowego obrazit Matki Boskiej Czestocho- wskie}, dzicta artysty malarza, ktéry.. od tego roku. wotony be- dzie stale do Midland i ustawia- ny podézas: uroerystego nabozen- stwa. Poswiecenia obrazu dokonat J. E. ks. bp. Gerald Ey Carter, ordynariusz diecezji London. oraz przewodniczacy Episkopatu | | Kanady wo asyScie ks. pra Wa- wraytesa Wonka 2° Windsor, ks, prob. Piotra Sanezenki, prze- wodniezgeego Konferencji Pol Maal Ww skieh Ksiezy na Wschodnig Ka- nad¢ i jeszeze kilku innych. Po... tej ‘eeremanil obraz wiieli ma. 4 swoje ramiona ksiega, gniesliz & whaczyli : jeg sie do uformowanej przed ba- | ~ ay likg procesji. Od ksiezy obraz - M.-B. Czestochowskiej przejeli _ harcerze. -Proecesje prowadzili. Ze “kroceyty pocety Placéwek weleraiskich z Toron- ministranci, - krayzem - Za. nimi . “ setandarowe | 1 28 to, Hamilton, 2a nimi szly brac- | > wage Nie gate! GH Pee ee a. twa meskie i kobiece 4 chorag- — ee rte — ee : - os _ ) raj naszym, ocry skiero- ich: Fompletna cieza | ce MBEySey, Niech* te dizi zisiejsze “vroczysto- Sci. duchowe ‘ku <‘crci Krdlowei Korony Polskie] stana sie dia nas) fym. punktem ‘awrotnym, ktéry potwoli nar ‘wsrystkim 1a’ wykenanie ‘obowiazkéw: na: ja. stych jako: Kanadyjezykow i a: _ ko potomkéw wielkiego. i wiers | “nego, narodu- ‘polskiego.: “* “Tego nam wszystkim drisiaj iyeze i: te prosmy. Wo ‘ modlit- wach naszych. Na - tym: 2ostaly zakonezone powitania-j rozpoezela sie Msza Sw. celebrowana, jak powiedzie- ligmy, przez J.-E. ks. bpa’G. BE, ‘Cartera, ktéry rozpoczynajac na- bozensisvo powitat zebrany ch: ‘po polsku: _ Niech > bedzie -pochwalony... 7” Witam- Wasl ae Skowa te uezynily na- -yebya- “ayeh na-ealym pagé érku: plelgrzy- mach. duze wrazenic.: Zalegka. po whe Swiata Kongres: - Woltyte i “erafem nam stwierdzié, iz to co w Mid- Jend. us tyszeligmy, gasluguje -ze wezech’ miar na zapamietanie i stwierdzenic, ze. stowa. ks. bpa Cartera, eechow ‘ala przede. WSZY- sikim: jasnodé wypawiedzi, nice ukrywanie’ niezego co ‘widzial W Palsee. poza ism bardzo sueroki wachlarz., spostrzeien tégo zna- kemite: go ébserwatora i sprawo- adawey: Se Se “Powieddiat + na. awstepie. "Polska: ta nie iaden tatefani cry, wschodni, orientalny. kraj, ale lefecy na skrzyzowaniu drog jy ostiskdw ‘komunikacyinych w Europie, many prey tym nam najlepiel. Nie. jest to tet kraj tak turystyeznie anany jak lime. nich Niemezech, bytem | potted’ goicinmotcia - adumiony. Zactelo ety oc pi yeh krokéew w Warszawie ‘powitania preez ks. bpa- Jerzego Dabrowskiego, “Se. kreterza Episkopatu. Tam sie 4ei preekonatem, i¢ geicinnosé te jest laska Bota. ~ W dalszej cagSci- przemowie- nia ks, bp Carter podzielik sie wrageniami z po obytu na Jasne} Gérze. gdvie w ‘dniu 3 maja mia} z aszers't asystowat “Ww Preyexys tie. ‘armel Piekne slowa i-piekna melodia, bardzo dobree | “prey tym gtosa- wo wrkongna “grzez celebruja: rego Nahogenstwo Maryjne ks. prob. Rysvartia Kosisna. Po od: mowienin ‘Titsnil, odépiowaniu ontyfony, bhogesawiehstyle Naj éwigts7ym Sekramentem, td pie- ime nabozelrstwo zakoliezone | ‘20: stato adspiewaniem “bbe” “hym: pew, . me Reasumujac . syalosé tetertes ne] pielurzyniki nalezy. 4 “aalym umaniem pod vigkawae, ngwemu jej organizatorowi, ks: prob. R. Kosianewi. kidry rzetelnie ‘tia- pracowhd Sig. ie “potrifit’ flo: * okolice sprzed parvliki podezas ceremonii pogwiecenia obraru | eo braé sable Swictnych pomocni kow oi prveprow adzit program dnia bez najmniajszych nawet usterek. Nie naraucal. si¢. Ks. Proboszcz i ow wielu’ pray pat kuch wszystko uralo jak ¢ dy by bez jega ndziatu. tak bowen potrafit zorganizowae ‘gobie- pre: ve i przeprowadzié swojg pies ve sza, a 21 2 kolei plelgrzymke. do Midland, Kléra sadzac po te] wedzicli, cbelvie w -nastepnyeh latach na pewne rownle | doskp- nale: przygolow ana i geromadzi jeszcze wieee) wiernego Pani Cagstochowskie} ludu. {gs} 0 WISLAN hardzo gérujacego nad nih. Spiskowali, knult zdrady, ku. mali sie z osciennymi ‘kskiZe- fami. Jak méwi stare ‘pore: kadlo: “dopoly dzban wode nosi, depen sic ucho ‘nie’ a rie” _ Po drug pie] stronie tor wznosil swoje panstwo- ksia- seo miody i energiczhy. . Do daedzicznych Mora | adtizy! byt juz przylacayé Avi aye. ‘'Ba- siednie i. wlasnie’ rozdladat sie za Nowa adobyeza, Bly. do- svly go stuchy, 2¢ w, pate?- nvm panstwie Widlan- ‘anaj- dzie gotowych sprzymierren- cow. I jak wspominaja. ¥re- niki sprzymierzeneéw tveh gnaiagt, Wojska ksiecia Wielkomhorawskie go najecha: lv spokojny kraj. Zdrajey 0 iyrorayl grody, 4 wskazali bro- i preeiscia, a slary fue sige Wislan nie miat 5H, by odeprzec najerdzetn WV wasehnn sptonely warownie i osady. Tak okrutny najezdzea op: niem i mieczem pustoszyt, ‘2a. jcte diemie. Stratowane- note i laki porosly puszceza.‘a d- nosé poszla w niewole. Paf- stwo Wislan przestato istnie?. Ich rogle&te ziemie na’ caly wiek weszly w sklad paristiwa wielkomorawskiego. oe ty Nieznane sh tragicane logy widlanskieco ksiecia — tak, jak nie 2achowaslo sie do. Asis jezo imie. Przeszedt ito 1e- sendy pad nazwa ksiecia WE flan. Widné, ge laud we tatach pdrnieiszych utozsamil go ~ paistwem. 2 wlasng pomva. noscia, pokojem i dobroby- fem, Ani historia. ani legends nie wekazuja fednoznacznie, gdzie pvin stolica tego pat- siwa, Jedni twierdza, i W Wikievy — potegnvm ofrnd- ku administracyino-wolsko- wem z pierwszych wieké6w histarvezne| —_ pafistwowwesdi Polski. Inni wekazuin na Kra- kaw. Sa rémme koncencie. Liczie wrkopaliska- zy tam- iveh ezasdw, wielkie skit pl- ‘ska ostad hutnicaych. (elaza) izw. dymarki — médwia nark jedvnie. ze krajem tym ‘1 je- go przemystem zarzadzat par- fizo mocny ofrodek dvyshozs- eyjny f madry. wiadea. Kiedvs z pewnoscia -archeologowie rozwieia i te watplivosé. Wy- daje sie jednak. ze ta stoliea nie mégi byé dzisiejszv Kra- kaw, chotby dlatewa, ze wlh- énie do czaséw Mieszka I 4 Boleslawa. Chrobrego - pr2ze- ‘trwal mogny, miejscowy réd ksiazat — plemiennych. Cy. mégtby przetrwaé w .znacze niu i dobrobvcie’ CZARY. naja- zdu i péiniejsze, ay by po nie daezyly. “ wade —_ nae