: ESTEE SLOT LEED hig TEE wszystkim: Ww uszach ma jészeze stowa ‘ojea,” to. = _Prmarwonmiec, cranwiee (June) wtorek, 25 — 1974 Spotkania Z przyjaciotmi catego $wiata-- -- Dzisiaj wszystkie dzieci z calego Swiata, mely Wioch, Francuz, Polak, Szwed, gdy sie spotkaja, maja swoje swieto - Redaguie: BARBARA GLOGOWSKA Dziendobry, Jesecze kilka dni, jeszcze deien i... TOZPOCZNG sie waka- cje. Te upragnione, tak wyczekiwane letnie wakacie. Czy zastanawialigcie sie kiedy; Drodzy- Caytelnicy, dla- czego wlasnie o te} porze mamy wakecje? Chyba nie... Zarw- Sze tak byto... Na wakacje o tej porze roku jest jednak powod, Daw- niej kraje byly przewaznie wiece} rolniczymi nig przemy- stowymi patstwami. Gdy w polu dojrzaty plony — kaidy potrzebny byt do pracy, kazda para Tak sig liczyta, nawet tych najmtodszych w rodzinie. Jak motna’ byto: iéé do szko- ty, gdy trzeba jak najpredzej zebraé i zgromadzi¢ zapasy na diuga i ciezkq zime i wiosne az do nastepnych 2biorow? Dojrzewato siano, ktére trzeba byto zebraé nim zmoczq je letnie burze, nastepnie zboza: ayto, pszenica, owies, jecz- mien, potem len, owoce w sadach, jagody, grzyby w lasach a pornie} ziemniaki, do ktérych kopania szli wszyscy w dom... Do dzié dnia, choé nie 2dajem y sobie 2 tego spraiwy, istnieja takie “sezonowe” niepisane wakacje, potrzebne do zabezpieczenia sobie bytu na zime. Na pétnocy w szkotach kenadyjskich, zadna sita nie utrzyma dzieci indianskich czy eskimoskich gdy idq pierwsze ryby “smelts”, gdy leca ptaki “snowbirds”, gdy przechodzi stado karibu. Drieci potrzebne sq rodzicom -w towieniu, tapaniu, polowaniu. A Wy, drodzy Czytelnicy? Wy, zwtaszeza te drieci Ww miastach, mysla jak to sobie odpocena, wiyjadq, zwiedzg to i owo, pojada na oboz, w podréz po kraju a nawet zagrani- ce. Bo Wasze wakacje sq raczej wypoczynkowe. 1 stusznie — powiecie — pracowalismy w szkole caty rok, a to nielada wysitek! Nadchodzi lato gorqce, upalne, a wiec musimy mieé “wakacje klimatyczne”’. Macie racje. Gdybym ja miata co§ do powiedzenia na temat ustalania wakacji, to zrobitabym wakacje o kazdej po- rze roku: na wiosne, w lecie, w jestent i w zimie. Nie dobry to pomyst? Ale na razie roekoszujcie sie wa- kacjami Hpcoworsierpaiowynt, Swiadectwo szkolne Bolek wracat do domu w nienajlepszym humorze. W szkole, a jakze, wszyst- ko byto jak byé powinno. Po- zegnania, S§miechy- radosei, pakowanla ksiazek, ktorych sie nie ruszy predko, opowla- dania, gdzie kto jedzie. Po- tem wszyscy rozeszli sie kad- dy w swoja strone z Swiadec- twem w reku. Bolek, niewiadomo ktéry raz na nie popatrzyt i zly byt taki, Ze chcialby ten kawatek / papleru porwaé na drobne kawatki. Ale nie moze. Musi pokaza¢ je mamie, a przede — ojeu. A gdy Bolek powiedziat, ze cheiatby jechaé na obéz har- cerski. ~~ Pojedziesz jak przynie- siesz dobre stopnie na koniec roku. Ale to maja byé dob- re, IKK NAJLEPSZE! “Jak najlepsze”’ — mysli smetnie Bolek ~~ jak moga byé jak najlepsze, kiedy na- wet ta “uezona Ewa”. jak ja nazywali w klasie, nie miata wszystkich bardzo dobrych. A c6% dopiero on, Bolek, kto- ry przeciez starat sie, tylko mu jak najlepiej nie wycho- dzito. Co on winien, Ze wszystko jest takie trudne do nauki? Zawsze whiegat po dia schodki do domu. Dzig wszedt wolno j wolno otwieral j za- mykal drzwi.. Mama wybiegta vA kuehni. — No jak tam, synku? Dobrze? __ Bolek podat jey * Swiadee- two bez stowa, ale zaraz nic- wiadomo skad znalazt sie ta- tus } zabralt- mamle swiadec- Ww Ktéz jej nie zna.z nas? . ayeiu dobre stanowisko. ~~ T Bolus da sobie rade — powledziaia mama i ucatowa- fa go w czoto. ’Ojeiec klapnal Bolka po ra- mieniu. ~~ No to chodzcie wszyscy na lody! Gdzie sie podziala cata zios¢ Bolka? Znikta bez &la- du. USmiechnat sie do ojca j poczur jak mu jest jakos Iekko | dobrze. Hej, wakacje Hej, wakacje, mila pora, Od'porinku do wieczora Na zabawy czas- To na polu, to na tace, Gdzie brzmi zuczkéw ‘gwar, Moina kwiatki rwaé pachnace Dla. mamy na dar. Szkolne ksiazki spoczywaja, Pokrywa je kurz, Nieech i one spokoj maja; Bo wakacje juz. | Z.P, dh 2 ld a Usmiechnij sie ~~ Ron, wiedziatem ciebie jak biegtes. szybko. -ulica. —- Tak, Ed, biegtem, ‘teby powstrzymaé ‘dwéeh chtopa- kéw od bicia. -~ Kto sie bil?” oo Ja i Joe, Rasnneenetiens. seed seanreaen 48 we Pani wiedziata| na pozegnanie, ze jej jest przykro bo nas -tak diugo nie zobaczy. liscie? oo - Powiedzielismy jej, Ze | nam jest przykro, ze Je} jest przykro. two. Whozyt okulary i pod-- szedt do.okna, Bolek mySlat o obozie. Ty: lu chtopakéw jechato, bo mé- wili, ze tam sie dopiero_ zy je. T on by chciat -pojechac. Ale ‘ezy ojciec sie zgodzi? Cos dlugo studiuje to ‘Swiae dectwo:. ne ‘Hmm: ‘Dostateemnie; do- brze, tak. sobie:... I-to ma bye -najlepsze: Kiedy. ja ‘ylem WwW. osme] kla- ——- oycie - ee to : gwiadectwo? _ Strudzone. Podegnanie szkoly: Po oraz. ostaini nas wola, plynie i cisze‘traca. zegnamy ciebie kochana szkolo na dwa miesiace. Co- dziennie rano przez tyle cza- su drzwi otwierales, codzien- [:: nie .rano uémiechem okien q - gawsze witalag. of Ueichna sale: 1 korytarze, Z ‘umilknie dzwonek, zapadna wf drzemke na cate lato ksigzki I dni: -uplyna... ~ Dawonek zawola, nauczycielka po-~ — A Wy co jel powiedzie- dzwonek fF — mow - nas § _- jak dawniej, glosno, i i-po- — .. wrécimy, Koch ia szkolo, pek soni radosci. | = eons PRAZDNIK, FETE. Kiedy sie dziecko spotka 2 dzieckiem, polskie, angielskie czy radzieckie, przyjaznie sobie spojrza w twarz: — KAK POZYWAJESZ? HOW DO YOU DO? stowka sa obce ale prost JAK SIE MAS2Z?, » PRZYJACIEL, DRUG, FREUD, FRIEND, AMI — i faeza ludzi zlotym mostem i otwieraja wszystkie drzwi. W drzwiach maty Anglik, Franecuz, Wtoch eatkiem po prostu krayknie — Och! Wejdz do pokoju j i ptaszcz zdejm: DZITEN DOBRY! BUON GIORNO! BONJOUR! GOOD DAY! Maria Terlikowska Gdy jestem tak, jak dzis — zly, ze plesci az zaciskam, to chciatbym, wiecie, spotkaé lwy, Iwy o drapleznych pyskach. - . Wyszedibym z domu. Zatrzasnat drzwi nie méwiac ani stowa. Poszedibym droga, a obok — Iwy szivby zielskami w rowach., Skradatyby sie, kiadly na plask, warezaty, pelaly na brzuchach, a ja bym widzial ich zloty blask, ich ztole graywy w topuchach. Tak bysmy droga, polami szii, one — bokami, ja — Srodkiem, lacy zjezeni, warczacy, Zi przez koniezyny, tymotki. Szlibysmy miedza sucha wéréd zbéz i grobla, sciezka mokra, az do wieczora, gdy stonce juz echyll sie za widnokrag. A wtedy — lwy te, jak zloty biysk w niebo by wdarly sie w skoku. I kagdy legiby wspierajac pysk na ziotym, zachodnim obtoku. Wolno ze stoncem znikiyby i nagle: cisza, spokdj. I ja bym nagle przestal byé zly w tym wielkim spokoju, w tym mroku. Wrécitbym predko: raz — dwa — tray. A mama: ~— To ty! Wreszcie! Niepokolly mnie te lwy, ale nareszcie — jestes! A ja: — Skad, mamo, o lwach wiesz? A mama: — Bo i ja ezasem 2a jestem. No i ted chee wiedy spotkaé lwa. x Maria i Feritkowska Zepatueny | a Mis Wybierajac sie gdziekolwiek _ poza miasto na wycieczke, nay s] “obdz, -ezyodo -kogos w- pdwit+"Ja ne i Prat” dziny, -madry- chtopiec-i. ma- dra wuja swoj ekwipunek. Jest to oczywiscie zalezne od te- Ro czy sie jedzie do lasu, ezy na farme, czy do innego mia- sta. Ale pewne rzeczy zawsze sie ze soba zabiera. Do ta- ! kich naleza: plyn, krem lub olejek do opalania (ja zaw- sze uzgywam Baby Oil — tad- nie sie ‘wtedy opala) oraz krem chtodzacy w razie gdy- bySmy sie zanadto spalili. Sa takie w aptece. Trzeba réw- niez zabrac jakis, srodek do odpedzania komaféw, zeby te “mite” owady nas nie zagryz- ly. Nalezy tez zabraé plaszez deszezowy i buty, bo co be- dzie gdy sie deszez rozleje? W zwiazku z tym nie zapo- mnijeie zabraé co$ na dni pomieseié 8.000 widzow. “Cinesphere” mieéeci “viel. . Moon Walk — spacer’ ksiciyeowy, fp e Barth: ‘Box Crawl, eter Piey Area dziewczynka przygoto- erature filmowg. IMAX 0 16-Sciezkowym diwieku stereofonicznym wyéwictlaia cq. na. &pietrowym ekranie. Tego ro- ka “Cinesphere” wySwietli film p.t. “Snieme zajecie’ pokazujacy peing ; radosnych przezyé przejaidzke snmo- lotem, autobusem, wipowletrazu i po- ‘przez Snieg. Powtarzany jest takze “Voleano” szeroko uznany fim o wy. 2 buchu wulkanu. w Island, og "Children’ ‘Ss Village” jest najbar- . po die} ani acym. ntereneit zabaw na ect réiy: kosmicanych” dostareza. dzieciom:. niezwyklej zaba- wy. Miedzy innymi gnalezé tam moina. A juz w zadnym razie nie mozna zapamnieé woreczka lub pudetka na “skarby”, z ktérych potem jesienia moz- na bedzie robie réine ozdoby i zabawki. 1, Po ‘zelaznym moim grzbiecie sucha noga przejs¢ mozecie. 2. Co dzieh do siebie was , wolala, teraz pusta, bedzie stata. ROZWIAZANIA z poprzedniego numer: Zagadki: 1. Noe. 2. Paproé. 3. Ogien, 4. Jan. Szarada: LATO. Jaki miesige? CCERWIEC. Forum ofiarowuje fo co jest naj- lapsze w zywej, letniej rozrywee, jak rock, jazz, muzyka dudowa, niczna, balet 7 opera. Ten piekny amfiteatr. na wolnym powieirz n moze ejalng suszarnie symfo- kéw). kiem, kolorem i koloréw i weoréw. kato — ~ ja oo praywitaniu SIG, ee. wet da dzieci Dryer. Jest tam takze nowy minia- turowy golf dla dorostych (8 dob Teatr Eksperymentalny jest im-. preza oO whlelu Srodkach preekazu, ezyms co ofacza cie wokdt déwie- obrazami Ottawa More Than A City" i nowe spojrzenie na ,,To- onto the Good”. Jest tu takge “Ka- lejdoskop”, iktéry” otoczy cie wirem filméw zawiera: ,, PON, ADTO: Maszeruj jee orkiestry, ~klowni i mowiace “gwierzeta”, statek —wystepami . muzycznymi, -HMCS Haida, ontaryjskie rekodzielo _ Modiisiowe, oprzystaii. % promenadq. ite falochronie, dokale gdzie moina ajesé i wypid, . miejsca na. pikniki, - preestrzen -parkowa, t6dki pedatow e, : we loty Delkoptetem: ivdu- innyeh Toorywek. | cet W SWIECIE | W DOMU Redaguje Alina Zeranska Dzieci wiréd Rylam na zebraniu, gdzie Spotkatam kilkanascie osdb o dugej} rozpietosci wieku, ad% trzy pokolenia. Whbrew roz- PeWszechnionemu przekona- nit, ge mogna ezué sie dob- rze tylko wéréd rowiesnikéw, Wsaysey od najstarszych do najmiodszych bardzo milo spedzili ezas. Polowe zebra- nych stanowili ludzie ps pietdziesiatee, reszte dwu- dziestoparolatki, synowie z zonami j ich prayjaciele. Na koneu pojawilo sie dwoje wnuczat gospodarzy, szescio- letnia. dziewezyvnka 1 cztero- letni chtopezyk. Dawno nie widziatem tak ladnie ubranych i tak dosko- nale wychowanych = dzieci. Wszysey patrzyli na nie z prawdziwa prayjemnoscia_ i nie szezedzili im usmiechow. Nikomu na my§l nie przysz- o, de dzieci moga dorostym przeszkadzac, bo zaiste niko- mu nie przeszkadzaly, a bylty iviko prawdziwa ozdoba ze- brania: Dziewezynka miata staro- swieeka sukienke do kostek, wisiorek na szyi, diugie wio- sy przewiazane wstazka. Chiopiee w ciemnym ubran- kuz dtugimi spodenkami, bialvm kolnierzykiem i pas- kiem, 4 wygladat jakby zszedt z portretu. Dzieci podeszly do kazdego i witaly sie poda- jac reke, dziewezynka dyga- fa, a gospodyni, ich babceia, przedstawiala je i obeenych im kolejno, zupemie tak sa- mo jak przedstawiala sobie dorostych. Dzieki temu dzie- cil ezuly, ze sa uwazane tu za liezace sie osoby, ze na- leza do zebrania. O ilez to byto ladniej, niz gdy dzieci hasaja gdzies po domu w ‘dzinsach, a gdy 2da- rzy im sie zajrzec do poko-... ju z dorostymi, nie pamieta- lub Za Sie to-z Doplero dy mama napomni —-. ZOSIU, przywitaj sie! — driecko powle — Hi! —~ j za- raz ucieka zupelnie jakby to- warzystwo zebrane straszyto je Nie tylko mate dzieci tak sie czesto zachowuja. Ilez ra- zy synowie { cérki w szkole Srednie] lub nawet wyzszej, nie chea nawet wyjS¢ i przy- witaé sie z przyjaciolmi ro- dzieéw. Calkowicie zlekcewa- za ich obecnose lub nie pofa- tyguja sie nawet przebrac. Dzieci uciekaja od towa- rzysiwa dorostych gdy nie sa don prayzwyezajone i gdy nie wiedza jak sie zachowac. Im lepiej] znaja prayjaciét rodzi- cow, tym cheinie] ich widza i z nimi rozmawiaja, a spot- kanie nowych znajomych nie Kid’ § wyze]. Wybor hitego: po - Deleci —okret Osoby dla + od 10: 00> _ Abra ue Zima —~ otwarte we niedziele do 28- Deleei z rodzicami lub opitinmant — bezplatnie (do 4 dzieci) BILETY WSTEPU: | oe Dorosli. (ukotiezone 18. lat): $1.50 75¢ i>’ majace ukoviezone bezplatnie | a Parking 1 na hioscabal $1.00 (ola cuyw | ‘grup " “Po ‘informacje prosimy™ tel AN 965-7064 | krepuje je. Swobode odpo- Wiedniego zachowania naby- Wa sie przez stale powtarza- nie pewnych ezynnosci az sta- na sie absolutnie naturalne i automatyezne. Dlatego jesli uwazae by zachowywat sie ladnie przy stole na co dzien, nie trzeba o tym mysle¢ gdy eztowiek znajdzie sie w to- warzystkie, Samo przychodzi. Mozna prayazwyezaie sie do obcowania ze starszymi lud2- mi i uwazac te za zupelnie naturalne. Gdy sie ich po- gna ,mozna ich polubic. Albo mozgna spedzic dziecinstwo jakby na osobnosei i stanac potem wobec przepasci dzie- Igcej pokolenia juz nie do przebyeia. Niegdys mitodziez stroniaca od towarzystwa starszych z dezaprobata na- zywano dzikusami. Dzis eze- sto rodzice pozwalaja dziecku is¢ naflatwiejsza droga. Nie chee im sie poniesé wysitku potrzebnego do wdrozenia miodego pokolenia w obyeza- je cywilizowanego Swiata. I 4 strzyZemy sie i myjemy wio- sy. To wszystko wymaga pew- nego wysilku, ktory ponosi- F my dla estetyki naszego 2y- cia eodziennego. Z tega sa- Pmego wreledu dzieci dobrze wrychowane praebieraja sie tak jak i dorosli odpowied- | rio do okazji i zadaja sobio | Wwarzystwa, aaiste wyrastaja 2 nich dzi kusy. Rodzice thumacza sie cze- sto, ze -nie ehea dzieci przv- musza¢, bo dzieci ij miodziez nudza sie ze starszvmi, a tez i po co meczye je przebiera- niem. Niech sie lepiej] bawia jak echea, bo z dygania i in- nych form towarzyskich nie- wiele im’ przayjdzie, to bo- wiem tylko tresura. W pewnym stopniu istot- nie to jest tresura. Czlowiek rodzi sie malym dzikusem i absoluinie wszystkiega od chodzenia ij mowienia poczaw- szy musi dopiero sie uezye. Odrzucilismy z naszego 7Zy- cia wiele zmurszalych konwe- nansow, cheemy byé natural- niejsi, ale przeciez zalezy nam na pewnej estetyce wygladu i zachowania. To tylko kwe- stia umowy jak sie mamy wh tac, ale tak samo dla pew- nej estetyki nie wveicramy nosa w palee, nie plujemy na podioge, eczyscimy buty, trud dotrzymywania im to- moze nie przez caly czas, ale choé troche. Dzieci ktére spotkalam wezoraj, cho¢ tak male, juz roznosity kanapki na tacy i ezesiowaly zebranyelh poma- gajac babci. Nie biegaly po pokojach, nie Sciagaty tap- ezywie niczego ze stolui, nie hatasowa iv, nie plakaiy, nie skakaly po kanapach, nie zai- mowaty dorostym foteli, nie przerywaly nikomu rozmowy, odpowiadaly gdy kto$ sie do nich zwréecit. Rodzice zabrali je do domu wezesnie, nim byty na tyle zmeczone, zeby zaczae kaprysic. Dziecko musi mieé swobo- de wybiegania sie, wesole] zabawy i nawet giosnej, ale nie musi tego robié stale. Dy- -seyplina powSeiagliwosci jest kapitalnym ksztatceniem cha- rakteru. Rozdziat pokoleh to sztuczny wytwor naszyech cza- sow, Natura nie stwarza ko- lonii dla stareéw ani odosob-. nienia dla miodych. W_ sta- dzie mustangéw albo dzikich kaezek sa okazy w kagdym wieku, fak samo jak hylo w wioskach i miasteezkash na- s7yveh praojecdw. * Odzywianie i inteligencja Kraza le gendy, ze ten czy tamten artykut zywnosciowy wspaniale wplywa na rozw6j inteligencji, nie potwierdza jednak tego nauka. Lekarze i pedagodzy zgadzaja sie na- tomiast, ze system odzywia- nia ma seisty zwigzek z roz- wojem mozgu i bystroscia w szkole. Dzieci niedozywione w nic- mowlectwie i wezesnych la- tach, wytwarzaja mmniejsza ilos¢ komdérek mdzgowych, szezegdlnie w czesci gdzie od- bywa sie proces mySlenia. Je- zeli niedozywienle bylo po- wazne i niedorozwdj] jest po- wazny, to bardzo watpliwe by kiedykolwiek to sie dato nad- robic: W pdznieiszym zyciu - dzjeckadrudno | fez. ustali¢, ja-. is-fego prayawyczajone. ky poprawe moina uzyskaé samym zywieniem, gdyz nie- dozywione dziec] zazwyczaj przebywaja w otoczeniu nie wplywajacym korzysinie na rozw6j inteligenc]i. Ale nie tylko gidd i bieda bywaja przyezyng niedozy- wienla dziecka. W Kanadzie ludnosé na ogé! giodu nie cierpi, ale mamy sporo nie- dozywionych dzieci. Czasem rodzice oszezedzajqa na gos- podarstwie by mie¢ na inne mnie) wazne rzeczy. Zamiast swiezych owocdw lub sokéw owocowych kupuia bezwarto- sciowe namiastki (orange drink), a zamiast nabiatu, ryb i miesa podaja makaro- ny. Czasem przyezyna niedozy- wienia mliodziezy szkolne} sa czynne do 10:00 wieezorem. Jesieh ~~ od 7 wree’nia do dnia Thanksgiving, park i atrakeje otwarte tylko podezas weekendaéw i ay dni 4wigteczne — godziny otwarcia jak * godzinie’ § wieezorem $1.00 Miodziez { 138—17 lat) $1.00 (do 12 lat). eomagnsiniey. mieszkaja ace ae Ontario ; er at : ~ liehimatis neji) nek. . Koztowskiej 2 Toronto. zie przvzwyezajenia. W domu jest pelno zywnosci, Swietny obiad ezeka na dzieci, ale to nie wystarezy. gdyZ rano z poSpiechu nie jedza przvzwol- tego Sniadania a na lunch ezesto kupuia tylko slodyeze i wode gazowana albo naje- dza sie bezwartoSciowero swinstwa (chipsv) wracajae ze szkoly i ledwo rusza obiad. Wrrost i stan zdrowia ta- kiego ueznia bywa na pozdr normainyv, ale w godzinach szkolnych jest on ospaty i nie- uwazny, -organizm jego nie miat warunkow sprzyjaiacych nauce. Bystry nauczveiel no- trafi to roznoznac, gdy widzi ueznia letargicznego albo wprost przéciwnie, . nienor-. ciowego. Lepie] miet bardzo steve palto, lecz kawatek rvy- hy czy miesa codziennie. Nonsensem jest tez pozwalac dziecku na taki trvb Zveia. by nie preywvkto do przyz- woitego sniadania. Wakacie to idealny okres do stworzenia dobrych przv- zwvyezajen. Plerwszym kro- kiem jest donilnawae abv dvieci | miodziez chodzill tak wezesnie spac by mosli weze- snie wstawae 1, zaczynae dzien od smacznego, urazmai- eanego snigsdania nrzv ladnie nakrytvm stole. Dobrze za-- planowac cos przyjemnero kazgdego ranka bv zachecic¢ do werzesneso westawania. Snjadanie miodziezy musi 22+ “malni&®: s ‘podekseytowanego}. jewieraé owoce lub sok owea- wvbuchowego, a ten j nie moze sie skunié nie mu nie wehodzi do stowy. Nieste- tv nauka to jak wsninanie sie po sehodach. Kazdv sto- pieh stale sie punktem wyj- Sclowym nastepnego kroku. Jesli dziecko ma zalegtosej na skutek wadliwego .odiy- Wianla sie przez dtugie okre- sv, bardzo trudno potem ise dalej. Najwazniejszy nasz wyda- tek to pelnowartosciowe od- zywianie rodziny, bo to jest budulec zdrowia | sukeesu zy taniten’ cowy.' potem jaika w réznej posftaci (w szklance, omlet ze szezvplorkiem) alba twardg z rzodkiewkami, chleb pdlziar- nisty i mleko. W ouporczvwych pravpad- kach, zgamiast wojlowaé moz- na dodaé ad samego rana co§! szybkiego a pozywnego, na pravkiad mieko roztrzepane z truskawkami ezy innymi . owoeamj lub z surowym jaj- | kiem, a w potowie ranka po-. — dace drugie sniadanie w po- staci kanapki z serem lub szynka. Przepisy naszych caytelniczek Sepinak z pomaranczg pani M. S. 2 Montrealu, 2% funta éwiexego szpina- ku, 2 tyzki masta, % kubecz- _ka rosolu z kury z kostki, odrobina soli, pleprzu i gatki muszkatutowej, 1 puszka (10 ezesteczek mandary- zalae Szpinak _ oezyscié, _wrzatkiem, golowaé 4 minu- i ‘ty, Odeedzié, odcisnaé, drab- no posiekaé. Roztopié masto w garnuszku, doda¢ szpinak f i bulion, zagotowac. W osob- nym naczyniu zagrzaé man- f darynki w syropie. Wylozyé | szpinak na polmisek, manda- ~rynki odcedzié i utozyé na szpinaku. —, Ogérki_ z rybq’ pani ZOofii 2 spore ogorki, 114. ku- . beezka bialego octu,. 1 tody- ga selera, 1 tyzka. posiekanej. f cebulki, 2 jaja na twardo, 2 EL tyzki. drobno posiekanej zie- ee). fetish. ad funta fi. na poltéwki, obrac, wydrazveé, odiozyé miagsz. Ulozyé ogér- ki na patelni, nalaé octu tak zeby siegat do polowy wyso- koSci ogérkow, zagotowaé na srednim ogniu, gotowaé przez 2 minuty. Odstawi¢ i pozo- stawié ogérki w= occie do o- stveniecia. Wyrzucié z migz- Sz ogérkowego pestki, resz- te posiekac. dodaé posiekany seler, cebulke, 1 posiekane jajo i potowe pietruszki, wv- miesza¢. Dodaé rybe upleczo- ng pod broilerem i podrobio- na. Wymieszaé z majonezem, posolié | popieprzyé do sma-- ku. Wyjaé ogérki z octu, osu- | szvé serwetka, nadziaé. Uto- zy€ na polmisku, posypac ja-- jem i pietruszka. | | Konfitura z rézy Czytel- _ niezki z Sudbury. Oeczysei¢ platki rézy jadal-. — nej 2 zotych koneow,: prze- puscié przez maszynke. Od. mierzyé 2 kubeczki cukru'na L kubeczek miazei. Utrzeé ra- - zem w donicy, dodajae soku » oR ; cytrynowego do smaku, Na- zve ow . :